
Po naszych spotkaniach z Wami
Na naszych warsztatach prowadzonych w szkołach, w jaki sposób można skorzystać z pomocy specjalistów zajmujących się problemami psychologicznymi, w gabinecie i online np. poprzez telefony zaufania, okazało się, że dzieci i młodzież, czyli Wy – dysponujecie wiedzą, a nawet pewnym doświadczeniem w tym temacie.
Powszechnie wiadome było dla Was, gdzie i do kogo można zwrócić się po pomoc, zarówno w szkole, jak i poza nią. Psycholog szkolny, pedagog szkolny, psychoterapeuta czy psychiatra – są znanymi Wam osobami, które takiej pomocy, porady, by mogły udzielić. Telefon zaufania również wiecie, jaki ma numer.
Pomoc rówieśnicza

Wiecie: kto i gdzie, i jak, i kiedy, ale… . Jednak niewielu z Was, oprócz osób, które już skorzystały lub korzystają, z takiej pomocy – udałoby się w pierwszej kolejności właśnie tam. Wiadomo, że najpierw sami się przyglądamy problemowi. I to jest w porządku. Trzeba wiedzieć, jaki ma się problem? Potem, jak nam nie idzie jego rozwiązanie, najbardziej cieszą się zaufaniem Ci, których nim obdarzamy: i tą grupą najliczniejszą w wieku nastoletnim są rówieśnicy. To są te osoby, którym powierzylibyście swoje kłopoty. I to Wy nimi jesteście dla siebie nawzajem.
To ważne
Jesteście tymi, którzy wysłuchają, w miarę możliwości podpowiedzą jakieś rozwiązanie lub wskażą osobę, z która można by porozmawiać. Jedni z pierwszych przed Rodzicami, a potem specjalistami. Bo taką kolejność wskazywaliście na naszych Warsztatach, iż to Rodzice byli czasem pierwszymi osobami zaufanymi, ale w ogóle zajmowali to drugie miejsce, by to im zaufać. I to Wy często obserwujecie problemy jedni drugich, choć nic o nich sobie nie mówicie. A jednak można je zauważyć.
Warto
Może warto czasem samemu wyjść z życzliwym słowem do tej koleżanki, czy kolegi, by nie był sam, sama. Niestety wielu z Was też mówiło, że ma trudność, by komuś powiedzieć. Że: ja sam, sama z tym zostaję. Jakoś to trwa. Problem wciąż jest. Zmienia się. Ale na gorsze. I coraz ciężej mi z tym. A tak nie musi być. To na czym, na czym nam też zależało, byście pamiętali, że KAŻDE DZIECKO I NASTOLATEK MA PRAWO PROSIĆ O POMOC I TĘ POMOC UZYSKAĆ.

Kolejno więc: Rówieśnicy, Rodzice, starsze osoby zaufane z otoczenia, psycholog-tak, ale najlepiej poza szkołą jednak, pedagog – młodsze dzieci w szkole, psychiatra kojarzy się już z poważniejszymi sprawami, a to on je może rozpoznać i wykluczyć ewentualnie; psychoterapeuta również godny zaufania. I jako alternatywa nierzadka, trzeba przyznać: TELEFON ZAUFANIA 116 111, ale też mail i czat, wizyty online.
Na koniec jeszcze info, o którym nie wszyscy wiedzą: że w chwili obecnej nie zawsze trzeba skierowania do z wymienionych specjalistów, ale trzeba się umówić.
W przypadku osób niepełnoletnich konieczna jest obecność rodzica lub opiekuna. Ale nastolatek rozmawia sam na sam z psychologiem czy innym specjalistą.
Zachęcamy Was do tego, byście pomogli sami sobie, korzystając z gotowych, a często bardzo dobrze przygotowanych, do pomocy i życzliwych Wam osób. Nie czekajcie ! Działajcie !!!